Sunday, July 15, 2012

break

dawno mnie nie było i nie tęskniłam. za to dużo się działo w realnym życiu. obroniłam się na 5, nie wiem jakim cudem ponieważ uważam obronę za jeden z najgorszych egzaminów mojego życia. fakt, że na 15, 2 osoby się nie obroniły chyba o czymś świadczy.
ale to już przeszłość. teraz muszę walczyć z uczelnią (czemu mnie to nie dziwi!!!!) żeby łaskawie otrzymać mój dyplom do końca miesiąca-brak słów.
mieszkałam trochę z moją siostrą, potem pojechałam pod namiot z braćmi, odwiedziłam Trójmiasto-KOCHAM, zaliczyłam kurs praktyk medytacyjnych, odwiedziłam rodzinę w Toruniu, a teraz czekam na kumpele Czeszki, z którymi wybieramy się na summer gp do Wisły. będzie bogato.

doświadczyłam takich uczuć i byłam świadkiem takich działań, których nigdy wcześniej nie miałam przyjemności poznać. potęga buddyzmu, medytacji i ludzkiego umysłu nie zna granic. wciąż odnajduję się w rzeczywistości która jest tu i teraz, ale już wiem, że wybrałam właściwie, że żadna inna religia, filozofia życiowa nie obudzi we mnie tego, co odkryłam dzięki tym kilku dniom. nie jestem w stanie słownie wyrazić niczego, zresztą wiem z doświadczenia, że żadne opisy nie mają sensu... do mnie, tak jak do większości ludzi, przemawia tylko to, co ja jestem w stanie poczuć, zbadać, doświadczyć. i wiem, że po tym jak tybetański lama wywołał palpitacje moje serca, a cała przestrzeń przemawiała do mnie mantrami, moje związki z tą rodziną dopiero się zaczęły.
zaczynam przygotowania ciała i umysłu do podróży do Tybetu. to nie będzie już, ani nawet wkrótce, ale będzie dokładnie wtedy, kiedy będzie miało być.
znalazłam moje szczęście.


1 comment:

  1. O kurcze- zazdroszcze tego kursu edytacji. Sama fota zacheca to wziecia udzialu w czyms takim. Chyba bede musiala zaciagnac od Ciebie bardziej szczegolowe informacje.. chcialabym zaglebic tajniki tej religii.

    To dobrze,ze spedzasz czas poza kompem- bo zycie wirtualne to iluzja i zaprzepaszczenie.sama sie na tym lapie.

    Gratuluje obrony i wspanialej oceny!

    Sprezyna

    ReplyDelete